|
Perfect American English - O mnie - full version
|
|
|
|
|
|
Wstęp o mnie jest na stronie startowej, natomiast tu opiszę Wam czym się dokładnie interesuję i tak dalej.
Kiedy i jak zacząłem się interesować lingwistyką?
- Nie wiem dokładnie od kiedy, ale przypuszczam że od około 2011 roku. W pewnym momencie zacząłem zastanawiać się, czy istnieją jakieś metody nauki słówek (wszystko od słówek się zaczęło).
Więc, zaciekawiony tym tematem zacząłem szukać, a jak ktoś zaczyna szukać to po czasie zaczyna znajdować.
I znalazłem, potem rozwinąłem swoje wstępne pytanie - Czy istnieje jakaś EFEKTYWNA metoda nauki języków obcych? - Później poznawszy zasady, teorie i metody musiałem się nauczyć je wykorzystać, a z tym był duży problem.
Więc jeszcze raz szukałem, ale tym razem chciałem wiedzieć jak działa mózg, dowiedziałem się jak ćwiczyć pamięć i rozkazywać umysłowi by robił to co mu każę, w ten sposób połączyłem lingwistykę z psychologią.
Co okazało się bardzo pomocne!
Jakich języków się obecnie uczę?
- Obecnie angielskiego, gdyż postanowiłem sobie że najpierw ten podstawowy język, a potem następne.
ale także po trochu łapie ukraiński.
Kto jest moim ulubionym podróżnikiem?
- Wojciech Cejrowski, zwiedził prawie cały świat! Był w ok. 60 krajach na 6 kontynentach, zna 5 języków:
Polski, Rosyjski, Portugalski, Hiszpański, Angielski (American).
Jaki jest mój ulubiony język, a jakich nie lubię?
- Ulubionych mam kilka ale najbardziej mi się podoba angielski w wersji amerykańskiej, hiszpański w wersji latynoskiej i europejskiej, portugalski gdyż jest to połączenie kilku języków.
Natomiast nienawidzę niemieckiego - jest twardy jak skała, piekielnie trudny i po prostu go nie lubię.
Jak się uczę w szkole języków?
Więc nie uczę się w szkole. Uczę się sam w domu, ponieważ w szkole nie nadążam. Nauczyciele nie zwracają uwagi na to, że uczniowie uczą się w różnym tempie. Ponadto, nie uczę się w szkole bo tam jest dziwny system nauki. Najpierw otwieramy podręcznik i czytamy jakąś nieciekawą historyjkę, później nauczyciel wypisuje na tablicy nieznane słowa potem mamy parę razy je powtórzyć (jakby to coś dało). Później gramatyka, którą nauczyciel opisuje w jakiś niezrozumiały sposób i praca domowa.
Dlaczego jest to zły system?
Nauczyciel nie powinien uczyć gramatyki, a przynajmniej w taki nudny sposób,
Czemu mamy powtarzać za nauczycielem słowa jak powtarzanie 2 razy nie wystarcza?
Podręczniki szkolne do angielskiego są w ok. 90 % napisane po angielsku, co jest bardzo złe,
nie mówiąc już o tych fatalnych rodzajach ćwiczeń.
Książki powinny być napisane po polsku, ALE posiadać krótkie teksty po angielsku i dobrze wytłumaczoną gramatykę, no i jak najprościej.
Ćwiczenia natomiast to takie coś:
Rozwiąż krzyżówkę, połącz liniami, podpisz obrazki, zamień powyższe zdania na tryb warunkowy... I tak dalej.
Powinno być: przetłumacz to i to na język ojczysty lub docelowy i na odwrót, napisz krótkie opowiadanie... Przecież łączenie liniami słów nie ma nic do nauki, aby się nauczyć bym musiał takie ćwiczenie powtórzyć z 400 razy!!!
I właśnie, dlatego nie uczę się w szkole i krytykuję system nauczania języków obcych.
A w skrócie: „Uczę się Angielskiego tak jak się uczyłem Polskiego”
|
|
|
|
|
|